Ja też miałam ponad 100 tysięcy długu i rosły mi odsetki, ale nie chciałam upadłości. Na forum znalazłam informację jak zacząć samodzielnie a potem z pomocą Pana Macieja z Conectum. Dzięki ich wsparciu udało się ustalić raty, które mogłem co miesiąc spłacać, i negocjowali zmniejszenie kosztów pożyczek, ubezpieczeń i prowizji. Teraz widzę, że moje długi powoli maleją, a stres jest dużo mniejszy.