To, że partia nie ma pojęcia o tym, co robi wiadomo nie od dziś. Ale ta ustawa to już szczyt. Wcale się nie dziwię, że banki nie chcą się zabezpieczać na gruntach. Płynność zabezpieczania się na nieruchomościach rolnych jest praktycznie znikoma, bo po pierwsze nie wpiszesz się w księgę wieczysta, bo nie ma ustaleń w jaki sposób, po drugie ciężko działkę sprzedać, gdyby dłużnik nie płacił;/