Życie z długiem

[Katrina]

W mojej pracy kilka miesięcy temu była redukcja etatów. Na szczęście nie zostałam zwolniona, ale zamiast pełnego etatu mam teraz pół. Do tego spłacam zaległą pożyczkę i pomagam jeszcze rodzicom finansowo…. Za chwile skończą mi się oszczędności. Naprawde nie wiem gdzie szukać pomocy

[Darek]

Z tego co widzę, coraz częściej ludzie żyją ponad stan i są zadłużeni. A to debet, kredyt na mieszkanie, samochód, pralkę, a może konsolę. Nie wszystko z tych rzeczy musimy mieć, ale i tak decydujemy się na zapożyczenie. To tak naprawdę nic strasznego, bo wszystko jest dla ludzi 🙂

[Michał]

W takim przypadku najlepiej szukać wielu rozwiązań na raz. Myślę, że naprawdę warto szukać wsparcia także w bliskich osobach, myślę, że oni zrozumieją i może jeszcze na dodatek pomogą 🙂 Kto wie.

[Kasia]

@Katrina trzymaj się!!! Nie możesz się teraz poddać!!! Walcz !

[tedy]

Najlepiej zmienić pracę a póki co rozejrzyj się za kredytem konsolidacyjnym. W banku mają taki które połowę można przeznaczyć na dowolny cel. Spłacisz dług a resztę zainwestujesz, może we własną działalność?

[Harry]

@Katrina mam to samo, ale daje rade. Mam dwojke małych dzieci. BYły mąż zostwił mnie 2 lata temu, nadal spłacam jego długi. Jestem z TOBĄ. Dasz rade!!

[Darek]

Spróbuj może oszczędności, albo kredytu konsolidacyjnego.

[Autor]

Wpisy