Cześć, piszę na forum, bo może ktoś tu będzie mógł mi podpowiedzieć. Mam wrażenie, że sytuacja mnie przerosła. Mam kredyt frankowy, który cały czas rośnie. Mam wrażenie, że jestem w pułapce. Da się żyć z długami, które na ten moment nie mam jak spłacić?