PZU zdrowie i opieka medyczna – wasze opinie?
Co myślicie o programie Opieka Medyczna realizowanej przez PZU? Jakie jest Wasze zdanie o pakietach medycznych, które proponuje PZU? Bo dzwoniąc na infolinię dowiedziałam się o tym, że najtańszy to 50zł. Jacy są specjaliści ile czeka się na wizytę? Korzystałam wcześniej z medicover ale pracodawaca zamienił na PZU.
Podpinam się do wątku. Znacie jakieś pakiety, które przynajmniej częściowo refundują zbiegi? Muszę przejść usuwanie hemoroidów, ale usłyszałem, że to zabieg niby kosmetyczny i że nie ma szans na żadną kasę.
Dramat. Proba umówienia się i skorzystania z rehabilitacji wygląda u mnie tak, dwie wizyty w jednej placówce potwierdzone skorzystałam z jednej, druga przełożona przez placówkę bo rehabilitant chory, no to nie poszlam. Telefon do PZU, umówili mnie w innej placowce a tam…. nie przyjeli bo trzeba mieć kolejne skierowanie.. ..
Dramat. Popsuli się na przestrzeni ostatnich lat. Wieczne ,,pomyłki w systemie\”, niekompetentna obsługa. Nie polecam
korzystam z ubezpieczenia PZU od wielu lat i bywało raz lepiej raz gorzej. Natomiast to co się dzieje od paru miesięcy to jakas totalna pomyłka. Jestem z Warszawy i tuaj PZU też ma swoje placówki co oznacza że dostanie się do swojego lekarza prowadzącego graniczy z cudem. Do internisty podali mi termin 2 tyg, do ginekologa ponad miesiąc, ale oczywiście w ich placówkach na jutro. I wcale nie chodzi o to że że mój lekarz nie ma wolnych terminów, ma, tylko że PZU nie umówi i już. zero wyjaśnień. Słyszę tylko nie ma takiej możliwości, nie ma takiej możliwości.
Czy to jest dbanie o dobro ubezpieczonego czy tylko o swój portfel?
Nasza firma wpakowała się w ten program ponad rok temu. Dzisiaj zastanawiamy się jak z tego wyjść. Jest rok kadencji… ALE UWAGA!!!! na zmianę po roku jest tylko kilka dni! co jest absurdalne! nie można ani podnieść ani zmniejszyć pakietu! TOTALNA BZDURA! Jedni lekarze jak widza PZU to podejście zmieniają jak by to za kare było. Każą chodzić na badania, prześwietlenia, które kosztując majątek. A jak się je zrobi i tak niczego nie potrafią stwierdzić. odradzam stanowczo! chyba ze max pakiety i walczenie o wszystko! wizyty u lekarzy to czas rzędu 2-3min i do widzenia. fakt że trafiłem na lekarza z powołania raz! Byłem już u kilku jak nie kilkunastu bo ciągle ich zmieniają. Nie prowadzą historii pacjenta wspólnej.
w porownaniu do luxmed czy medicover to tragedia, umawianie to jakas kpina, system internetowy to tez wielkie g
Ja mam pakiet w PZU. Jestem b. zadowolona, na specjalistę czekam do 5 dni, chyba, że się uprę na konkretnego, wtedy mogę czekać dłużej. Internista i pediatra tego samego dnia. Ale ja mieszkam w Poznaniu, mam wiele placówek do wyboru.
Prywatne ubezpieczenie jest bardzo super sprawą, może nie w PZU, ale tak ogólnie to jest to jedna z lepszych opcji żeby móc w dość szybkim czasie korzystać z usług specjalistów, ale trzeba trafić na dobrą ofertę, bo nazwanie czegoś prywatną opieką medyczną nie sprawi że będzie to dobre. Wystarczy poczytać np. tutaj i będzie można samemu wybrać porządne ubezpieczenie prywatne, które będzie bardzo dobrej jakości.
Pzu zdrowie i opieka medyczna porosze omijac szerokim łukiem nie ma gorszej firmy oferujacej opieke medyczna. dodzwonienie sie do nich graniczy z cudem, wedlug umowy maja 5 dni na umowienie do specjalisty a robia to w terminie miesiaca twierdza ze nie moga dodzwonic sie do placowek wiec dzwonie sama do placowek i umawiam wizyte i jakos nie mam problemu z dodzwonieniem sie. Na infolini pracuja ludzie niekompetentni sami nie wiedza co mowia i gubia sie w zeznaniach. Wspolpraca z nimi jest bardzo uciazliwa i nie warta zadnych pieniedzy.
Od niedawna nasza firma dała się na to nabrać. Od samego początku są problemy! Odwołują wizyty ponieważ uwaga nie mają umowy podpisanej z daną placówka do danego specjalisty od miesiąca a mimo to kilka dni wcześniej wizytę umówili! Z około 20 osób raptem 3 zaczęły korzystać… cała reszta nabija kasę PZU i nie korzysta… Na wizytę do okulisty trzeba czekać 3 – 4 tyg! Sprawa dotyczy dużego miasta gdzie w ofercie jest 10 placówek! I nigdzie nie ma terminów! chcąc zrobić badania kontrole np: krwi, moczu.. idziesz wpierw do lek pierwszego kontaktu.. błagasz o skierowanie na badania.. lekarz ma to gdzieś i spośród 7 (są w twoim wariancie za darmo) wpisuje tylko 3.. a jak chcesz mocz to musisz sobie już sam zapłaci bo lekarz uznał, że nie warto moczu badać???!! Potem dzwonisz znów na infolinie aby umówić się na badania.. okazuje się, że lekarz nie wpisał Twojego nr PESEL.. więc badania możesz zrobić ale musisz za nie sam zapłacić bo masz złe skierowanie !! Więc albo płacisz sam, albo rezygnujesz…a składki za pakiet co miesiąc płacisz…Nasz agent kłamał, że jesteśmy pierwszą firma która ma takie problemy! A tymczasem siedzisz w poczekalni do specjalisty.. i osoba czekająca razem z Tobą zaczyna opowiadać… że jej mąż po 4 miesiącach zrezygnował bo ciągle były problemy… a ona też jest tylko ostatni miesiąc ma dość…PZU Opieka Medyczna jest dobra dla emerytów którzy mają czas się użerać z infolinią, przekładać terminy..i skakać od lekarza do lekarza.. bo jaki jest sens leczyć się cały czas u jednego specjalisty? Po co .. jak można co wizytę chodzić do innego kardiologa .. za każdym razem w innej placówce… PZU Opieka Medyczna jest idealne dla ludzi, którzy nigdy nie będą z tego korzystać..
TRAGEDIA to jest mało powiedziane, zaczynając od tego, że nie odpisują na chacie oraz się rozłączają…(Sytuacja z 31.01.2019r) Jedna Pani informuje mnie, że wizyta będzie w ciągu dwóch dni(wizyta pilna ze względu na tragiczne wyniki), na drugi dzień dowiaduje się, że to jednak 5 dni, proszę o rozmowę z osobą, która w końcu określi za ile w końcu odbędzie się moja wizyta… bezskutecznie. O 18 tego samego dnia dzwoni do mnie Pan, który informuje mnie, że termin mojej wizyty jest JUŻ 21.02.2019r. .. hmm… to chyba nie jest 5 dni.. Pan zdenerwował mnie swoim podejściem, powiedziałam, że wystawiam im adekwatną opinię do całej tej sytuacji. Po pięciu minutach dostaję telefon, że mogę udać się do wybranego przez siebie lekarza, a oni zwrócą mi pieniądze po otrzymaniu faktury imiennej. Ucieszyłam się, ale ……. ZNALAZŁAM JAKIŚ ICH ŚMIESZNY CENNIK i jest napisane, że wizyta u endokrynologa to 65 zł, więc dzwonię i pytam czy na pewno zwrócą mi całość… po 10 minutowej rozmowie dowiedziałam się, że odzyskam tylko 65 zł…. moje zdenerwowanie jest ogromne, każdy mój znajomy wie już o zaistniałej sytuacji i NIKT z nich nigdy nie skorzysta z tych śmiesznych usług PZU.
Do kitu mam ubezpieczenie od 1,5 roku z początku było ok ale jak więcej niż 2 razy się zarejestrowałam do lekarza zaczęły się problemy . Rejestrują w przechodni gdzie dojazd zajmuje ok godziny, badanie moze byc w jednej placowce, a wizyta w innej w godzinach pracy,lekarz nie prowadzi karty a traktuje to jako wizytę jednorazowa, kiedy każe przyjść do siebie na wizyte kontrolna , okazuje się ze nie ma miejsc i rejestrują kolejna na okres po miesiacu od zgloszenia lub dłużej do innej przechodni i lekarza. Jak juz się człowiek zdenerwuje bo ma być na wizycie za 7 dni uprzejmie znajdują miejsce w terminie wyznaczonym przez lekarza , ale w innej przychodni i u innego specjalisty co jest kpina bo tan nie ma ustaleń z poprzedniego badania. Tak to moge załatwić sprawe w szpitalu. Rezygnuje z tych złodziei. Nie polecam pzu , poszukam czegoś lepszego. Jeszcze jedno zarejestrowano mnie do przychodni na badanie tsh , zgłosiłam się na wskazana godzinę , niedosc ze w recepcji powiedziano mi ze niewiedza jak zmienić skierowanie (wydane było z innej placówki do której wcześniej skierowało mnie pzu ) to jeszcze dodała ze dzisiaj badania nie zrobie. Wkurzylam się całkowicie ,powiedziałam ze napisze skargę to pani odpowiedziała żebym pisała i tak nic nie zrobi ,zapytałam to po co potwierdzala sms badanie odpowiedziano,że powinnam przyjść o rannych godzinach do rejestracji bo wtedy była osoba która mogła to zrobić. Na badanie musiałam zgłosić się jeszcze raz następnego dnia. Nie zwrocono mi pieniędzy za kolejny dojazd co uważam za złodziejstwo. Nie po to mam ubezpieczenie żeby uzerac się jak przy zwykłym zdrowotnym opieka zdrowotna w pzu to fikcja , chyba że uznać to za. Leczenie ich budżetu., dla emeryta tez zla bo pewnie umrze niż się wyleczy..
Jakiś czas temu było ok. Teraz to tragedia. Umawiasz wizytę do pediatry w środę, bo dziecko się dusi i gorączkuje umawiają Cię na następny wtorek po 6 dniach. Prosisz o zmianę terminu – od środy do soboty „w realizacji” – cisza. Próbujesz umówić się przez aplikację na teleporadę 30 terminów do wyboru – którego nie wybierzesz błąd. Wskazujesz do jakiej placówki mają Cię umówić i jakie godziny preferujesz umawiają Cię, albo w innych godzinach albo w innej placówce. Rezygnuję z tego pakietu bo to porażka. Jak można czekać z chorym dzieckiem 6 dni na wizytę?!? Na NFZ się szybciej dostanę.
Ja również odradzam. Najwcześniejszy możliwy termin to z założenia nie wcześniej niż 5 dni roboczych od zgłoszenia nawet jak informujesz że przypadek nagły i wymaga natychmiastowej wizyty. Jeśli zadzwonisz na własną rękę do placówki współpracującej okazuje się że najbliższy wolny termin jest tego samego albo następnego dnia. Wynika to z polityki firmy. Może w ciągu 5 dni roboczych Ci przejdzie albo znajdziesz innego lekarza. Placówki własne PZU to dramat nad dramart. Lekarze z przypadku, kolejki pod gabinetem jak w przychodni rejonowej, opóźnienia ponad godzinę.
Niestety moja opinia o pakiecie medycznym PZU uległa drastycznej zmianie. Na początku wszystko było ok. Oczekiwanie na konkretnie wskazanego lekarza trwała maks 2 tyg (a z ubezpieczenia korzystałam 2-3 razy w roku). Niestety od kilku m-cy jest problem z umówieniem się do konkretnej placówki i lekarza. Wiecznie nie ma wolnych terminów albo ich ulubiona wymówka, że w danej placówce wyczerpał się limit na wizyty. Rezygnuje z tego badziewa.
Nie polecam pakietu zdrowie PZU !!!
Już ponad 2 tygodnie czekam na ustalenie terminu wizyty u specjalisty wysłanego przez aplikację w której dokładnie opisałam do której placówki i którego lekarza chcę aby mnie zarejestrowano a ta placówka jest wyznaczona w pakiecie przez PZU.
Nadmieniam, że taki incydent ma miejsce nie pierwszy raz.
Z mojej obserwacji wynika iż oni zarabiają kasę i umawiają tylko przez telefoniczne zgłoszenie po czym przychodzi dodatkowy koszt 30 zł do abonamentu właśnie za ten wykonany telefon do PZU.
Od dnia wysłania prośby umówienia terminu wizyty otrzymałam tylko 2 SMS-y o treści:
„PZU Zdrowie: Zajmujemy się Twoim zgłoszeniem. Poinformujemy Cię, gdy tylko umówimy wizytę.”
A wizyty jak nie ma tak nie ma.
Nie polecam to tylko zarabialnia kasy nic więcej !!!
PZU OPINIUJE NA ZERO !!!
OBSŁUGA DLA PZU OCENIAM NA ZERO !!!