Ile można nie płacić rat kredytu?
Moje życie to teraz jeden wielki znak zapytania. Mam kredyt na 70 tysięcy złotych, raty po 1200 zł miesięcznie. Przestałem płacić dwa miesiące temu, bo po prostu zabrakło mi pieniędzy. Miałem nadzieję, że jakoś się uda, że coś się zmieni, ale telefony i listy zaczynają mnie przytłaczać. Ile czasu można nie płacić rat, zanim bank zrobi coś poważnego? Czy to od razu trafia do windykacji, czy jest jakaś szansa, żeby to zatrzymać? Może ktoś wie, kiedy bank zaczyna bardziej naciskać albo czy można dogadać się na chwilę przerwy w spłacie? Jak wybrnąć z tego, zanim będzie za późno?
Twoja odpowiedź